Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: 1
Poniżej przedstawiam przykłady ludzi z różnych miejsc na świecie, którzy mając podobną ideę odważyli się i ją zrealizowali, odnosząc sukces. Warto zwrócić uwagę na to, że też byli niedoświadczonymi nierobami jak my, a mimo to im się udało.
Przypadek 1:
E-sport w Dolinie Krzemowej. Wydaje się najlepsze miejsce na tego typu przedsięwzięcia. Kolesie rozpisali biznesplany i przedstawili swój zamysł po czym otrzymali duży sponsoring od tamtejszych firm. W naszych realiach sponsora na sam początek nie znajdziemy. Taka Polska mentalność, że nie wystarczy przedstawienie słusznych argumentów, trzeba jeszcze pokazać w praktyce, że to ma rację bytu. Więc tak jak wspominałem wiele razy, jak będziemy mieć pozycję i popularność to Orleny i inne takie same zaoferują sponsoring. W Polsce zmiana myśleniowa idzie po prostu znacznie wolniej.
A tutaj linki:
Tu koleś zbiera informacje na reddicie: LINK
Tutaj obwieszcza, że po zaledwie 3 miesiącach planowania udało im się ruszyć z realizacją: LINK
A tu galeria z ich przedsięwzięcia po 2 miesiącach od wynajęcia lokalu: LINK
Oczywiście to ma się nijak do polskiego, a zwłaszcza płockiego rynku. Problem nie mniej jednak jest podobny, my mamy przemyślaną wersję tzw. krajową..
Przypadek 2:
Tutaj kolesie w Kanadzie postanowili zając się wyłącznie organizacją lokalnych imprez e-sportowych. Zaczęli w mieście Windsor w Ontario (zbliżone liczbą ludności do Lublina) a potem rozciągnęli to na całą prowincje województwo. Materiał zawiera dane takie jak liczba uczestników i widzów na początku, kwestia sprzedaży biletów, pozyskiwania sponsorów nagród czy utworzenia turniejów z kwotą wpisową
A tutaj sam artykuł:
LINK
..::ciąg dalszy nastąpi::..
Offline
Strony: 1